Dwa bratankiPolacy na WęgrzechWiadomości

Ambasador Polski na Węgrzech, Sebastian Kęciek, odwołany, ale jego stanowisko czeka na następcę

15 lipca za obopólną zgodą MSZ i Kancelarii Prezydenta RP odwołany został ambasador Polski na Węgrzech, Sebastian Kęciek. Kiedy poznamy nowego kandydata na to stanowisko?

Dramatyczny ton wpisu wiceministra węgierskiego MSZ o ostatecznym odwołaniu ambasadora Polski na Węgrzech i obniżeniu stosunków dyplomatycznych między naszymi krajami nie do końca jest zgodny z prawdą. Także “zadany kolejny globalistyczny cios historycznej przyjaźni polsko-węgierskiej”, jak określił pozbawienie placówki dyplomatycznej ambasadora w Budapeszcie Marcin Romanowski, jak się okazuję, nie jest aż tak druzgocący. 

Przypomnijmy, że już w grudniu ubiegłego roku po tym jak Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, polskie MSZ uznało to za “działanie nieprzyjazne wobec państwa polskiego, a także zasad UE” i w symbolicznym geście protestu wezwało Sebastiana Kęćka do kraju na bezterminowe konsultacje. Teraz nastąpił kolejny krok – 15 lipca Sebastian Kęciek złożył rezygnację z dotychczas pełnionej funkcji.

Jak dowiedzieliśmy się z poufnych źródeł, dymisja Kęcka nastąpiła za obopólną zgodą stron – MSZ bez zgody prezydenta nie mógłby sam odwołać ambasadora. Zgodnie z polskim prawem “ambasadora mianuje i odwołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek ministra właściwego do spraw zagranicznych, zaakceptowany przez Prezesa Rady Ministrów”.

Ostateczne odwołanie Sebastiana Kęćka z funkcji ambasadora na Węgrzech wskazuje na to, że po przegranych przez koalicję wyborach prezydenckich wszczęte zostały rozmowy na temat obsadzenia polskich placówek za granicą. Nasze poufne źródło podaje, że jest już wyznaczony nowy kandydata na to stanowisko, a jego nominację przyjmie już nowy Prezydent RP, Karol Nawrocki.  

Polska utrzymuje stosunki dyplomatyczne z 193 państwami. W 94 jest polska ambasada, ale tylko w 27 z nich jest obecnie ambasador. Pozostałymi 67 placówkami kierują chargé d`affaires ad interim, czyli osoba pełniąca obowiązki ambasadora w czasie jego nieobecności. To pokłosie braku zgody prezydenta Andrzeja Dudy na kandydatury wyłaniane przez rząd Donalda Tuska.

Fot. okładka: valaszonline.hu

00:00
00:00