Łaźnia Rudas w Budapeszcie zmienia godziny otwarcia. Kobiety oburzone.
Od 1 października 2025 Łaźnia Rudas zmienia godziny otwarcia.
Korzystanie z łaźni tylko przez mężczyzn lub tylko przez kobiety będzie możliwe w tygodniu w godz. 6-10.45. Najbardziej ucierpią na tym kobiety, które z końcem września będą miały do swojej dyspozycji tylko godziny 6-10.45 we wtorki. Stałe bywalczynie wtorkowych kąpieli w Łaźni Rudas są oburzone, gdyż ze wszystkich dni damskich w kąpieliskach termalnych na Węgrzech pozostał tylko ten jeden. I właśnie ten ostatni chcą im teraz jeszcze odebrać.
By lepiej zrozumieć oburzenie kobiet warto przypomnieć, że jeszcze w 2005 r. kiedy to aktywistki skupione wokół magazynu online Tűsarok (węgierskie Wysokie Obcasy ) wywalczyły, by od 1 stycznia 2006 po 70 latach kobiety znów mogły mieć swój oddzielny dzień w Rudasu, w samej stolicy Węgier dzień tylko dla kobiet oferowały inne łaźnie. W Łaźni Király w Budapeszcie na przykład były tygodniowo aż 3 dni przeznaczone wyłącznie dla kobiet. Niestety, termy te zostały kilka lat temu zamknięte i czekają na zakończenie remontu. W innych łaźniach dni tylko dla kobiet zamieniano powoli na koedukacyjne, aż w końcu ten ciężko wywalczony 20 lat temu wtorek w Rudasu pozostaje jedynym miejscem na Węgrzech, gdzie kobiety mogą zażywać kąpieli bez towarzystwa mężczyzn.
Nowe godziny otwarcia w Łaźni Rudas w praktyce oznaczają, że kobiety pracujące pozbawione zostaną takiej możliwości. Jako powód zmiana godzin otwarcia zarządca podaje remont sąsiedniej łaźni przy Hotelu Gellerta, w tle soi zaś chęć przechwycenia turystów, którzy stanowili zdecydowaną większość wśród odwiedzających tamtejsze termy.
Społeczność zarówno damska i męska odwiedzająca Rudasa w dni przeznaczone na oddzielne kąpiele podkreśla, że decyzją o skróceniu czasu korzystania z łaźni w tradycyjny sposób przyczynia się do zaniku kultury wód termalnych na Węgrzech. Zamiast dbać o węgierskie dziedzictwo kulturowe i zapewnić korzystanie z łaźni w tradycyjny sposób mieszkańcom kraju, zarządca Łaźni Rudasa Budapest Gyógyvizei és Hévizei Zrt (Wody Uzdrowiskowe i Termalne Budapesztu SA) preferuje działania ukierunkowane na szybki zysk z turystyki.
Jak podkreślają, Łaźnia Rudas została odbudowana i wyremontowana z publicznych pieniędzy i powinna służyć przede wszystkim podatnikom węgierskim i mieszkańcom Budapesztu.
W zeszłym roku całkowity dochód spółki Wody Uzdrowiskowe i Termalne Budapesztu wynosił 26,3 miliardy forintów, z czego zysk 6,2 miliarda.
Czytaj też Budapeszt bez słynnych łaźni. Przez kilka lat będą zamknięte dla turystów


