AktualnościBudapeszt

Jest pomysł pierwszego poza Ukrainą pomnika ofiar wojny rosyjsko-ukraińskiej. Gdzie? W Budapeszcie. Ambasada Rosji reaguje.

W pierwszych dniach marca XII dzielnica Budapesztu podpisałą porozumienie z nowym ambasadorem Ukrainy na Węgrzech. Wśród ustaleń znajdują się m.in nieodpłatne udostępnienie budynków należących do dzielnicy w celu organizacji wypoczynku letniego dla dzieci z Zakarpacia i wschodniej Ukrainy oraz upamiętnienie ofiar wojny ukraińsko-rosyjskiej pomnikiem, który miałby stanąć właśnie w tej dzielnicy. Byłby to pierwszy taki pomnik poza granicami Ukrainy.

Gergely Kovács, współprzewodniczący opozycyjnej Partii Psa o Dwóch Ogonach  w ostatnich wyborach odniósł zwycięstwo nad Fideszem w XII dzielnicy Budapesztu. Wygrana tym bardziej zasługująca na uwagę, gdyż od 2006 r. dzielnica ta miała tego samego burmistrza, Zoltana Pokornego z Fideszu, a partia Orbána sprawowała tu władzę już od końca lat 90-tych.

13 marca na swoim profilu na FB, burmistrz Gergely Kovács zamieścił list, który otrzymał w tej sprawie z Ambasady Rosji w Budapeszcie, a także swoją odpowiedź.

Urzędnik rosyjskiej ambasady napisał do burmistrza, że nie ma wątpliwości „co do fałszywych narracji, które ukraińska propaganda chciałaby wprowadzić do tego pomysłu”. Następnie wysłał linki do „obiektywnych informacji” o zbrodniach „ukraińskiego reżimu”.

Kovács swoją odpowiedź zaadresował bezpośrednio do Jewgienij Stanisławowa, ambasadora Rosji w Budapeszcie.

Na początku podziękował mu za zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa związane z dezinformacją.

„Otworzyłem wysłane przez Pana linki, software-y ruszyły i chociaż działają tylko w tle i zajmują dużo pamięci, z pewnością wykonuje pożyteczną pracę na moim komputerze. Pana usługa kasyna online, która wyskakuje w oknie, była również miłym dodatkiem. Szczególną przyjemność sprawiło mi odkrycie, jak wiele ładnych samotnych matek, mieszkających zaskakująco blisko, chciało się ze mną spotkać”.

Kovács pisze, że walka z fałszywymi wiadomościami ma również ogromne znaczenie dla dzielnicy, a on sam jest zaangażowany w obiektywne informacje, więc w dowód wdzięczności dzieli się z ambasadorem „kilkoma ważnymi faktami”.

Następnie zamieścił link do kilku artykułów z satryrycznego portalu Hírcsárda (Gospoda wiadomości). Artykuły są zatytułowane: „Węgierski rząd zrzuca krzyże na ukraińskie pola zboża i kukurydzy” lub „Ojciec Bese: Péter Magyar nie jest tym, kim się wydaje”.

Swój wpis zakończył, jak na przedstawiciela Partii Psa o Dwóch Ogonach przystało, także w stylu prześmiewczo-absurdalnym:

 “Wierzymy, że nasza reakcja pomogła naszym rosyjskim sojusznikom poruszać się w chaosie informacyjnym naszych czasów”.

00:00
00:00