Społeczeństwo

W węgierskich szkołach znów wrze

W węgierskich szkołach znów wrze

Wiadomości Budapeszt - uczniowie solidarni z nauczycielami
Demonstracja przed Ministerstwem Spraw Wewnętrznych przeciwko zwolnieniu 8 nauczycieli Fot. Diána Ákos merce.hu
30 listopada w Budapeszcie znów odbyła się demonstracja solidarnościowa z nauczycielami. Kilkutysięczny tłum zgromadzony przed budynkiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych żądał m.in. natychmistowego przywrócenia do pracy zwolnionych nauczycieli.

30 listopada rząd węgierski ogłosił, że z dniem 1 grudnia z trzech gimnazjum w Budapeszcie zostaje zwolnionych 8 nauczycieli. Jako powód podał, że mimo wcześniejszych ostrzeżeń wielokrotnie brali udział w obywatelskim nieposłuszeństwie. 

Na odzew środowiska nauczycieli i uczniów  nie trzeba było długo czekać. Jeszcze tego samego dnia ruch skupiający pedagogów Tanítanék (o 18.30 i Egységes Diákfront reprezentujacy uczniów zwołali na godz. 18.30 demonstarcje przed Ministerstwem Spraw Wewnętrznych (na Węgrzech zlikwidowano Ministerstwa Oświaty, a sprawami edukacji zajmuje się Klebelsberg Közpon (Centrum im. Klebelsberga). Jak podaje niezeleżny portal informacyjny merce.hu na początku demostracji było ok. 200 osób, jednal w krótkim czasie zebrał się kilku tysięczny tłum. Demostranci solidaryzują się z wyrzuconymi z pracy pedagogami i domagają się m.in. natychmiastowego przywrócenia ich do pracy, jak również zaprzestania szykan i zastraszania nauczycieli.

Wśród przemawiających była lubiana i szanowana nauczycielka jednej z najbardziej renomowanych szkół w stolicy, z Gimnazjum im. Kölcseya. To własnie od zwolnienia jej i 4 innych pedagogów rozpoczęła się fala jesiennych strajków solidarnościowych z pedagogami. Wymieniła z imienia i nazwiska wszystkich zwolnionych nauczycieli i zwróciła uwagę na to, w jaki sposób i w jakich okolicznościach się to odbywa. Z dnia na dzień, bez żadnych konsultacji, ani z nauczycielami, ani z uczniami, ani z ich rodzicami. Ale rząd powołuje się na to, że staje w interesie uczniów, których prawo do nauki zostało naruszone.

„Trzeba to też zaznaczyć, kiedy się to wszystko dzieje. W tym czasie zwalna się nauczycieli, kiedy media codziennie donoszą, że nie ma benzyny na stacjach benzynowych, w sklepach nie ma cukru,ani jajek. Kiedy wegierska gospodarka jest w bardzo złym stanie i jeszcze się okazuje, że najpewniej nie dostaniemy pieniędzy z Unii.

Naprawdę? To jest rozwiązanie? Specjalna operacja wojskowa, mająca odwrócić uwagę? A może teraz już nie trzeba liczyć się ze zdaniem państw europejskich i stąd ta zemsta? Można podeptać tych, którzy jeszcze coś robią, by to państwo było lepsze?

Ten rząd, który od 12 lat nie wiedział co począć z systemem oświaty, ten rząd, który będąc członkiem Uni Europejskiej nie był w stanie zawrzeć umowy, która byłaby dla nas wszystkich z korzyścia. Ten rząd teraz naprawdę zaczyna się mścić na nuczycielach?

Poczym również z imienia i nazwiska wycztała tych, którz są za ten stan odpowiedzialni, żądając ich dymisji. Na koniec zaś stwierdzjąc, że na poczynania rządu też muszą zareagować radykalnie, zwróciła się do wszystkich pedagogów, ucznió i rodziców, by wyrazili swój sprzeciw i podjęli strajk.

Kolejna demonstracja zapowiedziana jest na sobotę o godz. 17 przed budynkiem Centrum im. Klebesberga.

Transmija z demonstracji na żywo do obejrzenia na stronie merce.hu tu

3 komentarze do “W węgierskich szkołach znów wrze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

00:00
00:00