Wiadomości

Péter Magyar i Viktor Orbán. Pojedynek na narodowe konsultacje.

Na Węgrzech kampania wyborcza trwa już na całego, choć Węgrzy będą wybierać posłów do parlamentu wiosną 2026 r. Od kiedy z szeregów Fideszu wystąpił Péter Magyar, rządząca od 2010 r. partia Viktora Orbána ma coraz więcej powodów do zmartwień. W ciągu roku były mąż byłej minister sprawiedliwości stał się najsilniejszym konkurentem obecnego premiera Węgier. Teraz walczą na narodowe konsultacje. 

Podczas gdy nowa partia Magyara, partia Tisza (Tisza to skrót od Tisztelet és Szabadság tj. Szacunek i Wolność, ale tak nazwa rzeki Cisy) rozlewa się po całym kraju, z miesiąca na miesiąc rośnie w siłę także w sondażach przedwyborczych. Zewsząd słychać “Áradt a Tisza! Áradt a Tisza!”, Cisa wzbiera na sile! Cisa wzbiera na sile! Hasło marketingowe. Nowe węgierskie zaklęcie. Samospełniająca się przypowieść.

Czego pragnie naród węgierski?

“Mam dobrą wiadomość. Największą partią opozycyjną zostanie Fidesz. Tisza 51%, Fidesz 37%”. 

Tymi słowami 11 kwietnia Péter Magyar zwrócił się do zebranych na Nabrzeżu Politechniki w Budapeszcie, gdzie w atmosferze luźniej imprezy ogłoszono wyniki pierwszych “narodowych konsultacji” Tiszy o nazwie Nemzet Hangja czyli Głos Narodu. Cytowane przez lidera Tiszy dane to najnowsze wyniki badań opinii publicznej przeprowadzone przez ośrodek 21 Kutatóközpont

Czego pragnie naród węgierski?  To pytanie zadali młodzi węgierscy rewolucjoniści 15 marca 1848 roku, kiedy krajem rządzili Habsburgowie. Odpowiedzi na nie zawarli w 12 punktach. Nie przez przypadek Péter Magyar ogłosił narodową ankietę “Głos Narodu” podczas 177. rocznicy rozpoczęcia węgierskiej Wiosny Ludów, i nie przez przypadek składa się ono 12 pytań. Péter Magyar podejmując walkę z Viktorem Orbánem, podejmuję walkę o przejęcie elektoratu Fideszu. By tego dokonać, musi najpierw odbić z rąk partii premiera narodowe symbole. 

Młody Bóg węgierskiej prawciy

Péter Magyar to polityk z prawicowego obozu. Przez 15 lat był w szeregach partii Fidesz, a kiedy z nich wystąpił, udzielając wywiadu kanałowi Partizán, zdemaskował korupcję i nepotyzm tego środowiska, ale nie wyparł się bliskich mu do tej pory wartości prawicy. 

Kiedy prowadzący z nim wywiad Márton Gulyás zapytał go, czy jest gotowy na współpracę z opozycją, Magyar powiedział, że całe jego życie było związane ze środowiskiem prawicowym i w nim chce pozostać. Podkreślił też, że w szeregach Fideszu jest wiele osób, które nie zgadzają się z linią partyjnego betonu, ale młodzi reformatorzy nie są dopuszczani do głosu. 

Z dzisiejszej perspektywy można pokusić się o stwierdzenie, że Péter Magyar zakładając partię Tisza, stworzył przestrzeń dla reformatorów Fideszu. Na Węgrzech nie opozycja rośnie w siłę, a toczy się walka o władzę wewnątrz obozu prawicy. 

Dotychczasowa opozycja zyskała miano “starej opozycji” i została skanibalizowana przez Tiszę. Według sondaży przedwyborczych żadna z nich nie osiągnie minimalnego progu 5%. Oznacza to również, że w parlamencie węgierskim znajdą się tylko partie z prawicowym rodowodem.

Czytaj też: Partia TISZA i jej wpływ na krajobraz polityczny Węgier

 Pokoleniowa zmiana

Tisza dziś przypomina wczesny Fidesz, a Magyar Péter podobny jest do “wczesnego” Orbána. Używa podobnej retoryki, sięga po te same środki. 

Sondaż “Głos Narodu” ma wiele wspólnego z pierwszymi konsultacjami narodowymi Orbána z 2005 r. Będący wówczas w opozycji Fidesz przygotowywał się do zbliżające się wyborów parlamentarnych w 2006 r. To był pomysł Orbána na aktywizację i zdobycie wyborców. Ułożyć program w oparciu o prawdziwe problemy i bolączki mieszkańców kraju. W drodze bezpośredniej demokracji. 9 maja 2005 r. powołuję Radę Konsultacji Narodowych, której celem było „odbudowanie duchowych i intelektualnych fundamentów demokracji w ciągu najbliższych ośmiu miesięcy” oraz umożliwienie wszystkim, niezależnie od przynależności partyjnej, wypowiedzenia się,  jaką przyszłość widzą dla siebie i dla Węgier”.

W teren wyjeżdzają cztery autobusy, by wysłuchać obywateli z każdego zakątka Węgier. W całym kraju odbywają się imprezy, podczas których pytano wyborców o ich poglądy na kwestie polityczne i publiczne.

W centrum Budapesztu pięc dni w tygodniu otwarte jest biuro Krajowe Centrum Konsultacji, gdzie każdy może przyjść i odpowiedzieć na 6 pytań zawartych w ankiecie: Co kraj zrobił dla nas? Co nas rozczarowało? Czego się boimy? Na co chcemy mieć wpływ? Co powinniśmy zmienić? Co powinno być naszym wspólnym celem? Ankiety można było także wypełnić telefonicznie lub pisemnie i odesłać pocztą.

Według Fideszu w trakcie kampanii skontaktowano się z około 1,6 miliona osób, odwiedzono 700 miejscowości. Choć w 2006 r. nie przełożyło się to jeszcze  w wyborcze zwycięstwo Fideszu, pozwoliło dobrze rozpoznać oczekiwania i nastroje społeczne. Owoce mozna było poznać w kolejnych wyborach. Po ponownym dojściu Orbána do władzy, narodowe konsultacje zostały zinstytucjonalizowane i z biegiem czasu stały się jednym z narzędzi rządowej propagandy. 

Péter Magyar podejmuje podobne działania. W całym kraju “Tisza Szigetek”, nieformalne kluby sympatyków Tiszy, własnymi środkami organizują punkty, w których można wypełnić ankietę i tym samym bezpośrednio włączyć się w tworzenie programu wyborczego partii, a  lider tej partii osobiście odwiedza 106 okręgów wyborczych. 

Nieformalne kluby sympatyków Tiszy przypominają “koła obywatelskie” zakładane przez sympatyków Fideszu po przegranej w wyborach w 2002 r. Te oddolne inicjatywy z czasem przekształciły się w formalną strukturę partyjną i przyczyniły się do spektakularnej wygranej Orbána w wyborach w 2010 i mocnego osadzenia partii w terenie. 

Péter Magyar przygotowując się do wyborów w 2026 r. obiera podobną strategię. Struktury swojej partii też chce rozbudować i umocnić włączając w nie lokalnych aktywistów i liderów klubów “Tisza Szigetek”.

Punkty głosowania w sondażu społecznym partii Tisza "Głos Narodu", Budapeszt XI dzielnica, marzec 2025
Punkty głosowania w sondażu społecznym partii Tisza "Głos Narodu", Budapeszt XI dzielnica, marzec 2025

Sprytem pokonać bogatego pana

Kiedy Magyar na wiecu z okazji 15 marca ogłaszał sondaż “Głos Narodu”, na koniec nie bez kozery zapowiedział, “żeby zaoszczędzić czasu i publicznych pieniędzy jako bonus dodaliśmy jeszcze jedno pytanie. Choć jego miejsce będzie dopiero wtedy, kiedy skończy się wojna:

Czy popierasz członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej?”

Od 15 kwietnia do 20 czerwca odbywają się rządowe konsultacje narodowe na temat członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej pod nazwą Voks2025. Ich główne hasło to „Nie pozwólmy, by decydowano ponad naszymi głowami”.

Cztery dni przed ich rozpoczęciem, Péter Magyar już ma gotową odpowiedź.  Już poznał głos węgierskiego ludu. 58,18% jego ankietowanych udzieliło odpowiedzi  “tak”. 

“1 milion 137 tysięcy 266 osób skorzystało z możliwości oddania głosu w akcji zorganizowanej bez publicznych pieniędzy i za około 60 milionów forintów, podczas gdy ostatnie konsultacje krajowe rządu kosztowały 7 miliardów forintów” – podsumowuje Magyar. 

Oprócz aktywizacji elektoratu sondaż Tiszy miał więc jeszcze jedno zadanie. Jeśli nawet nie wytrącił broni z ręki Orbána, to wystrzału z niej już nie usłyszymy.

Tylko salwy śmiechu Pétera Magyara, który niczym ludowy bohater Gęsiarek Maciek sprytem pokonał bogatego pana.

Czytaj też Czy Ukraina powinna zostać członkiem UE?

narodowe konsultacje 2025
"Nie pozwólmy, by decydowano ponad naszymi głowami". Plakat Voks2025 narodowych konsultacji Orbána w sprawie przyjęcia Ukrainy do UE
00:00
00:00